Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już koniec remontu figury

Alicja Kucharska
To już koniec remontu świebodzińskiej figury
To już koniec remontu świebodzińskiej figury Alicja Kucharska
Pozostały ostatnie szlify przy renowacji świebodzińskiej figury Chrystusa Króla. Na naprawę zdecydowano się po sześciu latach, ze względu na zawilgocenia i pęknięcia pomnika u podstawy.

Prace remontowe rozpoczęły się na początku maja. Bardzo szybko wokół figury pojawiło się rusztowanie. Wybudowany przed sześcioma laty pomnik wymagał specjalistycznych działań, które nie pozwolą na jego dalszą degradację. Z pewnością decyzję o renowacji przyśpieszyły uroczystości diecezjalne w ramach Światowych Dni Młodzieży, które w sobotę 23 lipca przyciągną do Świebodzina nawet kilka tysięcy pielgrzymów.

Jak wyjaśniał nam ks. Jan Romaniuk, proboszcz i kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdy budowano figurę Chrystusa Króla, technologie oraz materiały były zupełnie inne niż obecnie stosowne. Te wykorzystane przed laty, nie wytrzymały próby czasu. W związku z tym na pomniku pojawiły się liczne pęknięcia, na zewnątrz grzyb, a wewnątrz figury wilgoć. Konserwacja dobiega już końca. – Etap odbioru przewidziany jest na 25 lipca. Do wykonania pozostały jedynie posadzki wewnątrz oraz na zewnątrz na tarasie widokowym – informuje ks. dr Jan Romaniuk, proboszcz parafii.

Zakres prac obejmował piaskowanie zewnętrzne całej figury, podwójne szpachlowanie oraz podwójne malowanie. Podobnie zrobiono wewnątrz. – Niezawodni byli alpiniści przemysłowi, którzy perfekcyjnie wykonali prace przy rękach oraz głowne, tj. na wysokości, gdzie ustawienie rusztowania nie było możliwe – dodaje ks. Jan Romaniuk.

Do samego malowania figury zużyto przeszło 1 tys. litrów farby, nie licząc innych materiałów. Obyło się bez wzmacniania nasypu. – Nie ma na razie takiej potrzeby. Jest stabilny. Studenci Politechniki Wrocławskiej wykonują specjalistyczne badania pod okiem profesora. Figurze niż nie grozi, będzie stać bardzo długo. Dopiero po 10 lat potrzebne będzie ewentualna kosmetyka – zaznacza proboszcz. Bezinteresowną pomocą i fachowym doradztwem służą profesorowie Uniwersytetu Zielonogórskiego. Specjalistyczny nadzór nad technologią oraz materiałami pełnili konserwatorzy z Torunia – także nieodpłatnie. Aby było więcej ludzi, którym praca społeczna daje dużo radości i satysfakcji. Bardzo dziękuję tym, którzy pomogli przy renowacji figury – podkreśla ks. J. Romaniuk.

O kosztach renowacji nie zostaliśmy poinformowani. Ksiądz proboszcz dziękuje jednak wszystkim parafianom, pielgrzymom i przyjaciołom za wsparcie finansowe, bez którego remont nie byłby możliwy.

Równocześnie trwają prace przy sanktuarium. Polegają na remoncie wież kościelnych oraz frontonu. Przy odpowiedniej pogodzie powinny zakończyć się do końca sierpnia. Prace przy remoncie Domu Pielgrzyma przebiegają powoli, gdyż jak zaznacza proboszcz, nie można wykonać trzech inwestycji w przeciągu dwóch lat.

Ponadto przed świebodzińskimi Światowymi Dniami Młodzieży wolontariusze i organizatorzy uporządkowali już cały teren wokół figury Chrystusa Króla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska