Świebodzińska Dziesiątka zdecydowanie jest największą imprezą sportową organizowaną w Świebodzinie, uwzględniającą wszystkich sympatyków biegania: dzieci, młodzież, dorosłych, amatorów, profesjonalistów, osoby niepełnosprawne, a także, co zdarza się coraz częściej, reprezentantów innych regionów Polski i krajów.
- W tym roku było o wiele więcej drużyn i zawodników spoza naszego powiatu, co oczywiście bardzo mnie cieszy, bo to znaczy, że niesie się wieść o Świebodzińskiej Dziesiątce – mówiła Beata Studzińska, współorganizator imprezy.
I wieść się rozniosła. W sobotę, 19 września, w południe pod pomnikiem Chrystusa dosłownie zakotłowało się od młodych adeptów biegów.
O 16.00 ciasno zrobiło się przy linii startu. Jako pierwsi bieg rozpoczęli Jerzy Soboń i Ryszard Czernida udowadniając startem na swoich wózkach, że pasja nie ma granic. W chwilę po nich ścieżką w dół ruszyło ponad dwustu biegaczy.
Obyło się bez niespodzianek. Bieg wygrał Wambua Boniface (Kenia), miejsce drugie zdobył Kwalia Launen (Eldoret), natomiast miejsce trzecie przypadło sportowcowi z Lubrzy – Mateuszowi Bakowi. Najlepsza wśród kobiet była Julia Shmatenko z Ukrainy, która w klasyfikacji generalnej uplasowała się na szóstej pozycji. Najlepszymi reprezentantami Świebodzina byli: Agnieszka Stachowiak, która zajęła 12 miejsce oraz Tomasz Kozera, który zakończył bieg na miejscu czternastym.
- Z pewnością jest wiele rzeczy, które mogłyby wyglądać inaczej, być może lepiej, ale na naszą świebodzińską miarę są przygotowane bardzo dobrze. Teraz musimy się nacieszyć sukcesem organizacyjnym – podsumowała Beata Studzińska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?