Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstanie Staromiejski Dom Kultury?

Alicja Kucharska
Kiedyś kawiarnia „Gotycka” tętniła życiem. Od kilku lat burmistrz zamknął podziemia i nie chce otworzyć. Pomóżmy radnemu przekonać władze!

Dziś piękne zabytkowe miejsce stało się przechowalnią starych wykładzin. Piwnice przez wieki pełniły przeróżne funkcje m.in. składu broni, doraźnego aresztu, kasy miejskiej i winiarni. Radny Kazimierz Gancewski zgłosił do budżetu obywatelskiego propozycję, która pozwoliłaby pomieszczeniom przydać blasku, w miejscu kawiarni - piwiarni urządzić Staromiejski Dom Kultury. Niestety, wniosek został odrzucony, gdyż nie spełniał wymogów formalnych. Uznano, że koszt realizacji inwestycji przekroczyłby dopuszczalną wartość 100 tys. zł.

- Piwnice ratusza - puste od czasu wyprowadzki ostatniego ajenta - pozostają niezagospodarowane - przypomina radny. - Nie ma tam mebli, urządzeń gastronomicznych. Jest za to sprawne ogrzewanie i nowa instalacja elektryczna, wykonane przy okazji remontu gmachu.

Zdaniem radnego, pomieszczenia wymagają odświeżenia, ceramika w sanitariatach - wymiany, tak jak drzwi. Wystarczy zakup wyposażenia podstawowego: składanych stołów, krzeseł.

Jest pomysł na podziemia

Świetne miejsce dla muzyki kameralnej, bluesowej, jazzowej. Stała galeria fotografii artystycznej, być może siedziba dyskusyjnego klubu filmowego. Miejsce spotkań, np. Stowarzyszenia Pamięci Czesława Niemena, może Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Świebodzińskiej - to pierwsze pomysły. Dawna sala bankietowa do zaadaptowania na miejsce szczególnie uroczystych spotkań władz z obywatelami czy gośćmi. Zdaniem K. Gancewskiego byłoby to idealne miejsce na prezentacje małych form teatralnych, poezji śpiewanej, turniejów jednego wiersza i spotkań z przyjaciółmi po nauce i pracy.

- Koszta uruchomienia to, prócz wymienionych prac, etat animatora kultury i 1/2 etatu sprzątaczki, a raczej „złotej rączki” - przynajmniej na początku - uważa radny. - Obsługa prawna i finansowa ta sama co w ŚDK czy Muzeum Regionalnym. Całość pomyślana jako filia placówki dyrektora ŚDK. Pojawiłyby się również koszta działalności, jak materiały czy honoraria - dodaje nasz rozmówca.

Najważniejsze jednak, by miejsce ożyło. – Wiele osób jest pozytywnie nastawionych do propozycji. W zabytkowych murach mogliby pojawiać się lokalni artyści. Józef Szymański wspomina o imprezach na wzór tych, które bywały w „Fosie”. Maciej Przybysławski mówi, że chętnie osobiście pomógłby organizować koncerty w tym miejscu - wylicza Kazimierz Gancewski. Pomysł zbiera wiele pozytywnych recenzji, także od lokalnych zespołów muzycznych. Młodzież mogłaby tam wypić kawę, odrobić lekcje, przejrzeć kolorową prasę, umówić się na randkę.

Bez alkoholu i kulturalnie

Pomysł zakłada rezygnację z alkoholu i części gastronomicznej. Kazimierz Gancewski sugeruje automaty. Napoje w jednorazowych kubkach pozwoliłyby uniknąć ewentualnych konfliktów z Sanepidem. Można też skorzystać z cateringu kilku lokali w rynku.
- Skoro nie mamy za co budować, to najszybciej i najtaniej można to zrobić powiększając dom kultury o przyziemie ratusza. Gmach po liftingu już stoi, puste sale czekają. Realizacja pomysłu może nastąpić stopniowo. Warto policzyć koszta pamiętając, że placówka finansowana z budżetu miasta nie musi generować zysków - wyjaśnia K. Gancewski. Radny kierował się opinią burmistrza, który mówiąc o budżecie obywatelskim stwierdził, że jeśli mieszkańcy zgłoszą interesujący i potrzebny projekt - gotów jest dać nawet milion, by go zrealizować.

Kazimierz Gancewski pracuje w komisji oświaty, kultury i sporu. Jest zasłużonym działaczem kultury. Trzydzieści lat temu, w miejscu sklepu z butami stworzył klub „U Janka” (dziś galeria „Inspiracje”).

Są chętni do przedsięwzięcia!

Według Józefa Szymańskiego do przedstawionego pomysłu i form wykorzystania dawnej „Gotyckiej” z aprobatą odnosi się świebodzińskie środowisko artystyczne. – Pomysł jest bardzo dobry! W Świebodzinie mało jest ciekawych propozycji. Mam kontakt z artystami z naszego kraju i nie tylko. Myślę, że chętnie wystąpiliby w naszym mieście. Na każdym kroku słyszę też zapytania lokalnych muzyków o to, kiedy w końcu będą mogli wystąpić w Świebodzinie. Staromiejski Dom Kultury dałby taką możliwość, jednak niezbędna byłaby współpraca z gminą i ŚDK. Dlaczego pobliskie gminy i powiaty mogą, a my nie? Dla kogo jest w takim razie to miasto? Nie można podchodzić do tego w kategoriach opłacalne – nieopłacalne, trzeba w końcu coś mieszkańcom zaproponować – powiedział Józef Szymański, miłośnik muzyki bluesowej.

Maciej Przybysławski również stwierdza, że pomysł jest trafny. – Podziemia ratusza mogłyby być klimatycznym miejscem z przeznaczeniem na kameralne imprezy muzyczne. Znalazłyby się osoby, które chciałyby takie organizować.

Dyrektor Świebodzińskiego Domu Kultury także pozytywnie ocenia projekt. - Wszelkie działania na rzecz kultury i dodatkowe miejsca na jej rozwój mają sens - mówi nam Stanisław Mosiejko. - Mogłoby to być świetne miejsce na prawdziwą galerię czy małe koncerty, jednakże zdaję sobie sprawę, że z powołaniem nowego miejsca kulturalnego wiążą się koszty inwestycyjne. Należałoby odświeżyć wnętrza, kupić podstawowy sprzęt, ale i znaleźć finanse na honorarium pracownika - wyjaśnia.

Gmina zdecydowanie odmawia!

Krzysztof Tomalak, zastępca burmistrza szybko ripostuje wszelkim pomysłom. – Nie będziemy zagospodarowywać podziemi ratusza. Analiza kosztów udowodniła nam, że przedsięwzięcie nie jest rentowne. Gmina nie będzie remontować tych pomieszczeń, a udostępnienie lokalu w tym stanie technicznym nie powiodło się, nie znaleźli się chętni, którzy zainwestowaliby w lokal i prowadzili własną działalność. Jest projekt rozbudowy Domu Kultury, więc nie ma potrzeby przenoszenia tej działalności w to miejsce. Koszta inwestycyjne się nie zwrócą, a my nie zrobimy nic, co naciągnie podatników – wyjaśnił zastępca burmistrza.

Piwnice z oryginalnymi sklepieniami po wyremontowaniu z uwzględnieniem uwag konserwatora zabytków i architekta wnętrz mogłoby się stać pięknym tłem życia kulturalnego. Samo miejsce stwarza niepowtarzalny klimat, dlatego też nazwa Stromiejski Dom Kultury zdaje się być niezwykle adekwatna.

Mieszkańcy twierdzą, że to marnowanie potencjału Świebodzina, natomiast władze miasta mówią, że nie będą naciągać podatników na wydatki. Burmistrz już nie raz zmieniał zdanie. Przez lata zarzekał się, że plaża w Wilkowie nie jest mieszkańcom potrzebna, a teraz się nią chwali. Jeśli i Wy uważacie, że podziemia ratusza nie powinny być dłużej zamknięte, piszcie do nas. Wesprzyjmy radnego Kazimierza Gancewskiego!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska