To już ostateczna decyzja. W dziewięciopiętrowym wieżowcu Przemysłówki oprócz Miejskiego Centrum Kultury będzie jedynie wydział edukacji oraz Centrum Usług Wspólnych. Tym samym miasto zrezygnowało z wcześniejszego pomysłu, aby w wieżowcu była siedziba Gorzowskiego Centrum Pomocy Rodzinie, wydział spraw społecznych i wydział kultury.
O tym, że MCK będzie zajmował trzy najniższe kondygnacje, wydział edukacji – piętra III-IV, a CUW – piętra V-VIII (na IX będzie sala konferencyjna) pisaliśmy 11 marca w tekście: Wiemy, co będzie na poszczególnych piętrach Przemysłówki w Gorzowie.
Po publikacji tekstu odezwała się do nas jedna z osób pracujących w GCPR-ze. Zwróciła ona uwagę, że pracownicy socjalni od lat pracują w fatalnych warunkach budynkowych.
- Niektóre budynki nie mają wejścia dla niepełnosprawnych, tylko schody. Od lat obiecuje się pracownikom nowy budynek, w końcu mówiło się o Przemysłówce, a teraz znowu cisza i już tam nie idą. Niech prezydent w końcu wytłumaczy i powie czemu traktuje ich jak gorszy sort. Czyżby nowy budynek nie nadawał się dla ubogich często brzydko pachnących klientów? Czy poraz kolejny było mamienie pracowników, by w ostateczności pokazać im, że oni i ich warunki pracy są mało ważni? - pyta pracownik pomocy społecznej.
GCPR ma aż sześć lokalizacji
W Gorzowskim Centrum Pomocy Rodzinie pracuje prawie 170. Centrum ma aż sześć lokalizacji. Przy ul. Walczaka jest m.in. główna siedziba i księgowość, przy ul. Jagiełły – zespoły pracowników socjalnych czy sekcja ds przemocy, przy ul. Teatralnej – dział świadczeń rodzinnych, przy Drzymały – dział pomocy środowiskowej, przy Puszkina – zespół pieczy zastępczej, a przy Towarowej – powiatowy zespół ds. orzekania o niepełnosprawności.
Inny budynek zamiast Przemysłówki
- Znamy doskonale trudne warunki pracy GCPR-u, szczególnie w budynku nad jazz clubem przy ul. Jagiełły, bo to budynek w najgorszym stanie. Na pewno zadbamy o pracowników GCPR-u – mówił nam we wtorek 12 marca prezydent Jacek Wójcicki, któremu przedstawiliśmy opinię pracownika. Miasto szuka już miejsca, do którego można byłoby przenieść cześć pracowników.
- Nie wiem, czy uda się scalić wszystkich w jednym miejscu, bo to wymagałoby dużego obiektu. W tym roku powinniśmy jednak wskazać lokalizację, a w przyszłym roku zrobić remont – mówił nam prezydent.
Czytaj również:
Co to za okna u dołu Przemysłówki? To przyszła kawiarnia!
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?